Blog kaliszpomorski.eu w konkursie Blog Roku 2013
Blog Kalisz Pomorski jest całkiem świeżym blogiem, mimo to postanowiłem zgłosić go do ogólnopolskiego konkursu na najlepszy polski blog w kategorii Polityka, publicystyka i społeczeństwo. Konkurs Blog Roku 2013 organizowany jest cyklicznie przez portal Onet.pl, do konkursu zostało zgłoszone kilka tysięcy polskich blogów w dziesięciu kategoriach.
Konkurencja blogów jest niezwykle silna i jako realista zdaję sobie sprawę, że lokalny blog niedużego miasta z wąską grupą czytelników nie ma zbyt wielu szans z blogiem o tematyce ogólnej i szerokim gronem odbiorców. Poza tym nie posiadam wsparcia w postaci profilu na Facebooku tudzież na innym portalu społecznościowym, a podobno w dzisiejszych czasach to podstawa. Dlatego też udział w konkursie traktuję przede wszystkim jako formę promocji bloga.
W ostatnim czasie spotykam się z coraz większą ilością pozytywnych opinii dotyczących zamieszczanych tekstów na blogu. Pochodzą od ludzi których znam od dawna jak również od takich których nie miałem okazji wcześniej poznać. Jest to dla mnie najlepsza forma nagrody jak również zachęty do dalszej pracy.
Jeżeli uważasz, że blog kaliszpomorski.eu jest wartościowym blogiem i powinien się rozwijać to zachęcam do wysłania SMS-a konkursowego na numer 7122 o treści E00148 (po literze E cyfry ZERO). Koszt SMS-a to tylko 1,23 zł brutto.
Głosowanie kończy się 6 lutego o godz. 12.00
Każdy oddany głos będzie miał dla mnie duże znaczenie, dlatego z góry dziękuję za udzielone wsparcie.
Krzysztof Wiśniewski
[wysija_form id=”1″]
Niniejszym mam przyjemność poinformować, że blog kaliszpomorski.eu przeszedł do kolejnego etapu w konkursie Blog Roku 2013. Blog znalazł się w pierwszej 10-tce najlepszych polskich blogów w kategorii Polityka, publicystyka i społeczeństwo. W wyniku głosowania otrzymał 191 głosów SMS. Serdecznie dziękuję za wszystkie głosy.
Szczegółowe i aktualne informacje na temat konkursu.
Na obecnym etapie blog jest oceniany przez Jury, w tej kategorii głównym jurorem jest pan Jarosław Kuźniar z TVN24.
Szanowni Państwo, w państwie demokratycznym media (prasa, radio, telewizja, czy też blogi społecznościowe – są postrzegane, jako środki przekazu społecznego), które obok władzy ustawodawczej, wykonawczej i sądowniczej uchodzą za tzw. czwartą władzę. Przyznaję z autopsji na przykładzie bloga kaliszpomorski.eu prowadzonego przez Pana Krzysztofa Wiśniewskiego, że rzeczywiście takie postawienie tezy jest w pełni uzasadnione i prawdziwe. Pragnę Państwu przypomnieć, że od chwili, gdy zostałem Radnym Miejskim w lipcu 2012 r. wielokrotnie bezskutecznie wnosiłem, by protokoły z obrad Rady Miejskiej i Komisji Rady były publikowane w BIP-ie (Biuletyn Informacji Publicznej) Kalisza Pomorskiego. Mędrcy mawiali, że kropla nie drąży skały siłą, lecz ciągłym padaniem, co w przełożeniu na Naszą Gminę spowodowało, że doczekaliśmy się, że od listopada 2013 r. protokoły z Sesji Rady Miejskiej są ogólnie dostępne na stronie http://bip.kaliszpom.pl/strony/4166.dhtml . Podczas rozmów i dyskusji prowadzonych przez Mieszkańców naszej Gminy nie sposób pominąć, że Nasi Mieszkańcy powołują się na blog Pana Krzysztofa Wiśniewskiego i że jest on w sposób permanentny monitorowany przez nas, a także, że stał się dodatkowym źródłem wiedzy o życiu w Naszej Gminie. Niewątpliwie, blog Pana Krzysztofa jest również siłą – władzą, z która się liczą można by rzec wszyscy gracze Naszej Gminnej sceny. We wcześniejszych swoich artykułach składałem podziękowanie osobom, dzięki którym osiągnęliśmy pozytywne rozstrzygnięcia w Naszej Gminie, pomijając wkład właśnie bloga Pana Krzysztofa – obecnie uderzając się w pierś – przepraszam Pana Krzysztofa za ten nietakt. Licznik wejść na bloga ? nie może to uiść uwadze naszym decydentom, że Nasi Mieszkańcy (Opinia Publiczna) są żywotnie zainteresowani pewnymi problemami i że właśnie ów licznik wejść na bloga jest niejednokrotnie siłą sprawczą, którą nie sposób zbyć milczeniem. Mogę jedynie potwierdzić, że nigdy nie było by nowelizacji uchwał, jak również nie podjęto by rozstrzygnięć w wielu innych sprawach gdyby nie blog Pana Krzysztofa, a przez to Państwa osobiste zaangażowanie, gdyż prawda dla niektórych jest większym bólem, niż ból zęba. Janusz Garbacz