Gale walk MMA, pieniądze i spalarnia śmieci. Kulisy władzy, cz. 1
Zgłosił się do mnie człowiek, który w ubiegłych latach prowadził promocję naszej gminy na galach walk MMA na zlecenie Urzędu Miejskiego w Kaliszu Pomorskim. W grę wchodzą całkiem poważne pieniądze oraz całkiem poważne nieprawidłowości. Obecnie toczy się postępowanie w prokuraturze w sprawie przekroczenia uprawnień przez kaliskiego burmistrza. Dodatkowo sprawa ma bezpośredni związek z niedoszłą spalarnią śmieci.
Pan Piotr jest biznesmenem, który na stałe mieszka w Niemczech. Przyjechał specjalnie do Polski aby zapoznać mnie ze sprawą. Odbyliśmy kilkugodzinną rozmowę w cztery oczy, w trakcie której mogłem się zapoznać ze szczegółami oraz dokumentacją.
Sprawa jest z jednej strony bardzo bulwersująca a z drugiej bardzo delikatna. Przedstawia niejasną sferę powiązań władzy samorządowej z prywatnym biznesem. W związku z tym, że dotyczy patologii gospodarowania gminnymi środkami pieniężnymi i jest związana z tematem spalarni (przeciwko której czynnie protestowałem) – zdecydowałem się na przedstawienie tematu na blogu.
W ostatnich dniach sprawa została zasygnalizowana przez różne osoby poprzez wpisy oraz komentarze na Facebooku. W treści będę się odnosił do niektórych wątków.
Mój rozmówca otrzymał od burmistrza Kalisza Pomorskiego p. Michała Hypkiego propozycję promowania gminy Kalisz Pomorski na międzynarodowych imprezach sportowych. Na ten cel zainkasował w latach 2014-2015 łącznie kwotę 90 000 zł (najpierw 30 000 zł a następnie 60 000 zł). Była to promocja na galach sportów walki oraz sponsoring sportowców. Imprezy miały miejsce w Niemczech (Brema, Hamburg, Dusseldorf, Halle i inne miasta) a także w Polsce. Na imprezach w Niemczech nie uczestniczyli zawodnicy z Kalisza Pomorskiego ani w ogóle z Polski. Trzecia transza miała opiewać na kwotę 150 000 zł ale pan Piotr postanowił się wycofać.
Pan Piotr twierdzi, że burmistrz zaproponował mu tą ofertę współpracy jako gratyfikację na poczet dalszych interesów związanych ze spalarnią śmieci. Pan Piotr wraz z żoną są właścicielami działki w Kaliszu Pomorskim (Duża Stacja), która graniczy bezpośrednio z planowaną inwestycją. Dalsze interesy miały polegać na odkupieniu tej działki, ale do transakcji nie doszło. Mój rozmówca zmienił swoje stanowisko i odwołał się od planowanej inwestycji spalarni najpierw do WSA w Szczecinie a następnie do NSA w Warszawie.
W trakcie kampanii wyborczej przedstawiałem sprawę trwającego odwołania na jednym z filmików. Dokument z którego korzystałem otrzymałem od przedstawicieli samorządu mieszkańców. Pierwszy termin rozprawy wyznaczony przez NSA przypada na listopad bieżącego roku. Pan Piotr z żoną są stroną, która aktywnie sprzeciwia się tej inwestycji i być może właśnie to im zawdzięczamy, że inwestycja jest zablokowana. Ale o tym szerzej napiszę w drugiej części.
Wracając do tematu promocji gminy na imprezach sportowych. Tocząca się sprawa w prokuraturze dotyczy braku dokumentacji w Urzędzie Miejskim w Kaliszu Pomorskim potwierdzającej wykonanie tego zlecenia. Pan Piotr twierdzi, że dwukrotnie przekazywał osobiście tą dokumentację burmistrzowi p. Michałowi Hypkiemu. Dokumentacja miała być przekazana pierwszy raz w Szczecinie a drugi raz w Berlinie, w miejscach bardzo dziwnych, niekoniecznie licujących z powagą spraw urzędowych. Bardziej szczegółowy opis można znaleźć na Facebooku a stosowne zeznania zostały przekazane w trakcie policyjnego przesłuchania w charakterze świadka.
Na każdą imprezę były rezerwowane miejsca w hotelu z wyżywieniem (3 osoby) dla przedstawicieli sponsora – czyli w tym przypadku przedstawicieli kaliskiego magistratu. Niestety nigdy nikt nie przyjechał. Brak przedstawicieli był odbierany niepoważnie przez organizatorów imprezy. Pan Piotr starał się rzetelnie realizować powierzone zlecenie. Był zniesmaczony zarówno niepoważnym podejściem sponsora do imprez jak również miejscem i okolicznościami aranżowanych spotkań, gdzie załatwiane były sprawy o charakterze jakby nie było urzędowym. Zaprzestał dalszej współpracy bo czuł się traktowany przedmiotowo a dalsze interesy w sprawie spalarni związane z działką na Dużej Stacji przestały wchodzić w grę.
Mój komentarz. Sprawa bulwersuje mnie bardzo mocno z trzech powodów. Po pierwsze jest dla mnie wyrazistym przykładem zepsucia władzy i instrumentalnego wykorzystania pieniędzy publicznych do realizacji podejrzanych interesów. Wmawia się nam mieszkańcom, że zadłużenie gminy jest podyktowane bardzo szlachetnymi przesłankami. Niestety, wychodzi na to że budżet gminy Kalisz Pomorski jest traktowany jak dojna krowa dla bardzo wąskiej grupy osób ze szczytu gminnej władzy.
Po drugie – nie mieści się w głowie, że nie ma w urzędzie dokumentacji sprawozdawczej. Z tego wynika, że pieniądze zostały wypłacone bez udokumentowania wykonania zlecenia.
Po trzecie – temat spalarni mocno śmierdzi, niezależnie od której strony do niego się podejdzie.
Temat zlecania promocji gminy na zawodach sportowych był wielokrotnie kwestionowany w czasie kontroli naszej gminy wykonywanych przez Regionalną Izbę Obrachunkową ze Szczecina. Poniżej zapis z protokołu kontroli numer WK.0913.1337.22.D.2017 z dnia 14 lipca 2017 r., który wytyka niezgodność zleconych usług z przepisami o udzielanie zamówień publicznych a w przypadku sponsoringu w ogóle przekroczenie gminnych kompetencji:
„W latach 2014-2016 udzielono wykonawcom zleceń (7) na wykonanie usług z zakresu promowania Gminy na zawodach sportowych, promowania jej potencjału gospodarczego oraz prowadzenia strony internetowej za wynagrodzeniem w łącznej wysokości 70 000,00 zł w roku 2014, 107 000,00 zł w roku 2015 oraz 49 520,00 zł w roku 2016 bez skierowania zapytań ofertowych do co najmniej dwóch wykonawców, co było sprzeczne z § 5 ust. 2 regulaminu udzielania zamówień publicznych2, zgodnie z którym zamówienia na usługi o wartości szacunkowej równej lub większej niż 10 000 zł netto powinny być poprzedzone zapytaniem ofertowym skierowanym do takiej liczby wykonawców świadczących usługi, która zapewnia konkurencję oraz wybór najkorzystniejszej oferty (co najmniej dwóch wykonawców). Ponadto finansowanie podmiotów organizujących imprezy sportowe, w zamian za reklamę Gminy nosi cechy sponsoringu, co nie należy do zadań własnych Gminy określonych w art. 7 ust. 1 ustawy o samorządzie gminnym3. Za wskazane nieprawidłowości odpowiedzialność ponosi Burmistrz – str. 5, 6, 10, 11, 15, 16, 18-21 protokołu kontroli.”
[Po najechaniu myszą na dole dokumentu PDF poniżej pojawi się pasek do przewijania stron]:
[pdf-embedder url=”https://kaliszpomorski.eu/wp-content/uploads/2018/10/Gmina-Kalisz-Pomorski-dot.-kontroli-doraźnej-WK.0913.1337.22.D.2017-z-dnia-14-lipca-2017-r..pdf” title=”Gmina Kalisz Pomorski – dot. kontroli doraźnej WK.0913.1337.22.D.2017 z dnia 14 lipca 2017 r.”]
Na koniec chciałem postawić otwarte pytanie: czy mieszkańcy Kalisza Pomorskiego zatracili zdolność myślenia krytycznego? Z moich obserwacji wynika, że niestety tak jest.
Ciąg dalszy nastąpi…
Krzysztof Wiśniewski
Komentarze
Gale walk MMA, pieniądze i spalarnia śmieci. Kulisy władzy, cz. 1 — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>