Wiosenne śmieci na obrzeżach miasta
Wiosna nadrabia cały czas zaległości. Na terenach zielonych pojawiają się pierwsze wiosenne kwiaty. Niestety po okresie zimowym pojawiło się również sporo innych, mniej sympatycznych kwiatków. Są to śmieci z uporem wyrzucane przez przedstawicieli naszego społeczeństwa na łąkach, w zadrzewieniach i w przydrożnych lasach.
Dostałem maila ze zdjęciami śmieci od jednego z mieszkańców naszego miasta. Zdjęcia wykonano na tzw. Wiśniowej Drodze, czyli polnym przedłużeniu ulicy Bydgoskiej. Jest to alternatywna droga w kierunku Białego Zdroju, często wykorzystywana przez rowerzystów oraz pieszych. Okazuje się, że zakres wykorzystania tej drogi i sąsiedztwa obejmuje również nielegalny proceder wyrzucania śmieci.
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”129″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_thumbnails” override_thumbnail_settings=”1″ thumbnail_width=”240″ thumbnail_height=”180″ thumbnail_crop=”1″ images_per_page=”20″ number_of_columns=”0″ ajax_pagination=”1″ show_all_in_lightbox=”1″ use_imagebrowser_effect=”0″ show_slideshow_link=”0″ slideshow_link_text=”[Show slideshow]” template=”default” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]
Na zdjęciach widoczne są paskudne śmieci różnego rodzaju – butelki, opony, worki. Nawet stara historyczna już tabliczka z niedalekiej ulicy Toruńskiej. Ten przedmiot akurat mógłby zostać utylizowany przez jakiegoś miłośnika historii ew. złomiarza. Gorzej z pozostałymi. Usuwanie śmieci jest kosztownym zabiegiem. Akcje społeczne sprzątania świata z wykorzystaniem dzieci ze szkół są coraz mniej powszechne ze względu na niebezpieczeństwo dla biorących udział dzieci. Dlatego też usuwanie śmieci z takich miejsc będzie zawsze oznaczało spore wydatki.
Jeżdżę sporo po terenie całej gminy i ze smutkiem muszę stwierdzić, że takich miejsc jest dużo więcej. Ten okropny zwyczaj pozbywania się śmieci w zazwyczaj pięknych zakątkach przyrodniczych nadal funkcjonuje. I jest to mocno niezrozumiałe, bo wszyscy przecież płacą sporo za odbiór śmieci, które są regularnie odbierane. Także plastiki czy też opony.
I może mógłbym napisać jak długo rozkłada się plastik i jak toksyczna jest opona. Ale to przecież wszyscy powinni już chyba wiedzieć. Nie wspominając o szkodach estetycznych dla pięknego otoczenia naszego miejsca zamieszkania.
Biorąc pod uwagę skalę zjawiska można przypuszczać, że spora część tych śmieci jest pozostawiana przez mieszkańców naszej gminy a część na pewno też przez osoby przyjezdne albo przejeżdżające przez nasz teren. Niedawno jeden z mieszkańców Dużej Stacji mówił mi o tym, że jego sąsiad wywoził w biały dzień śmieci wózkiem do pobliskiego lasu. Kilkadziesiąt metrów od domu. Zadziwiające, że ludziom nie przeszkadza mieszkać w zaśmieconym przez siebie własnoręcznie otoczeniu.
Mając na uwadze popularność internetu (i samego bloga również) – to tak sobie myślę, że może ktoś ze sprawców zobaczy na tych zdjęciach porzucone przez siebie śmieci na tej urokliwej drodze i może zrobi mu się trochę głupio? A może jestem po prostu trochę naiwny 🙁 …
Krzysztof Wiśniewski
Komentarze
Wiosenne śmieci na obrzeżach miasta — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>