Budżet obywatelski 2018. Siłownia fitness w kaliskim pałacu
Rozpoczął się etap głosowania dla budżetu obywatelskiego gminy Kalisz Pomorski. Można głosować na 4 projekty obywatelskie. Jeden z nich wzbudza szczególnie duże kontrowersje społeczne. Zostałem zaalarmowany przez zaniepokojonych mieszkańców naszego miasta i po analizie tematu zdecydowałem się na publikację na blogu.
Otóż jeden ze zgłoszonych projektów mówi o stworzeniu w piwnicach pałacu Wedlów siłowni fitness. Wnioskodawcą jest p. Jacek Romaniuk a całkowity koszt tej inwestycji opiewa na kwotę 99 555,13 zł. Koszt praktycznie w całości dotyczy zakupu urządzeń wyposażenia siłowni oraz sprzętu sportowego.
Pomijając mój cały osobisty szacunek do p. Jacka Romaniuka muszę stwierdzić, że jest to pomysł tragiczny. I nie chodzi o samą koncepcję sportową ale umieszczenie jej w tak niezwykle cennej lokalizacji. Pałac Wedlów w Kaliszu Pomorskim ma rodowód średniowieczny i już w XIV w. stał tutaj zamek rycerski. Jest to jeden z nielicznych zabytkowych obiektów w naszym miasteczku.
Pomysł siłowni fitness w podziemiach odrestaurowanego pałacu zakrawa na profanację tego budynku. Znajdują się tutaj przecież piękne stylizowane sale konferencyjne, pomieszczenia wystawowe, biblioteka z czytelnią, pałac ślubów, pracownia komputerowa. Siłownia sportowa, gdzie będą wylewane litry potu absolutnie nie pasuje do specyfiki tego obiektu. Piwnice pałacowe to prawdopodobnie jedyne oryginalne fragmenty, które pozostały po średniowiecznym zamku.
[ngg_images source=”galleries” container_ids=”128″ display_type=”photocrati-nextgen_basic_thumbnails” override_thumbnail_settings=”1″ thumbnail_width=”240″ thumbnail_height=”180″ thumbnail_crop=”1″ images_per_page=”20″ number_of_columns=”0″ ajax_pagination=”1″ show_all_in_lightbox=”1″ use_imagebrowser_effect=”0″ show_slideshow_link=”0″ slideshow_link_text=”[Show slideshow]” template=”default” order_by=”sortorder” order_direction=”ASC” returns=”included” maximum_entity_count=”500″]
Jestem zaskoczony postawą rady budżetu obywatelskiego, która weryfikowała wnioski. W skład rady zostały powołane 4 osoby – 2 pracowników urzędu oraz 2 radnych. I nawet radna pedagog-polonistka nie wykazała odpowiedniej wrażliwości dla materii historyczno-architektonicznej. Na tym etapie powinna komuś zapalić się lampka kontrolna. Zastanawiam się – czy istnieje jakakolwiek koncepcja i wizja gospodarowania przestrzenią tego budynku? Wychodzi na to, że nie. Za rok może ktoś wpadnie na pomysł stworzenia lokalu dyskotekowego w wolnym pomieszczeniu pałacowym (albo urzędowym) i komisja również go dopuści.
Pojawiają się również pytania o to, kto będzie zarządzał taką salą sportową ze specjalistycznym sprzętem? Czy planuje się zatrudnienie jakiegoś fachowca sportowca? Bo jeżeli tak, to koszt wdrożenia i realizacji tego projektu będzie znacznie wyższy niż podano we wniosku.
Pozostałe projekty to plac zabaw na ulicy Brzozowej oraz 2 lampy oświetleniowe na parkingu przy tej samej ulicy. Obydwa projekty złożone przez p. Zdzisławę Redmann, planowana kwota to niecałe 33 000 złotych. Czwarty projekt to remont drogi z tyłu za budynkami usługowo-mieszkalnymi przy ul. Prof. Zbigniewa Religi, wnioskodawcą jest p. Wiesław Kowalski. Projekty p. Redmann są bardzo prospołeczne i z tego co mi wiadomo, to p. Zdzisława jako radna od wielu lat stara się bezskutecznie o załatwienie tych spraw w imieniu mieszkańców tego osiedla. Remont drogi z czwartego projektu p. Kowalskiego o wartości 80 000 zł jest znowu dosyć szeroko komentowany przez mieszkańców, bo dotyczy zaplecza prywatnych budynków, które w większości stanowią obiekty komercyjne o charakterze handlowo-usługowym.
[poll id=”4″]
Głosowanie na projekty budżetu obywatelskiego trwa od 12 do 25 kwietnia. Kwota przeznaczona na ten cel wynosi 100 000,0 zł. Mieszkańcy są pełni obaw, że nietrafiony projekt siłowni fitness w pałacu rozbije całą pulę budżetową.
Komisja weryfikacyjna zawiodła i dopuściła projekt skutkujący degradacją funkcjonalną kaliskiego pałacu. Radni nie mają w tej sprawie nic do powiedzenia. W tej sytuacji pozostaje mi jedynie zaapelować do mieszkańców o udział w głosowaniu i wyrażenie w ten sposób swojej akceptacji lub dezaprobaty dla właściwych projektów budżetu obywatelskiego. Link do karty głosowania.
Krzysztof Wiśniewski
Brawo Krzysiu! Strzał w dziesiątkę. Zauważyłem, że na Facebooku rozpętała się burza, i bardzo dobrze. Sądziłem, że jest nas tylko dwóch, jednak myliłem się.
Ale bez żartów i do rzeczy, pałacowe podziemia charakteryzuje niepowtarzalny klimatem. Przekonałem się o tym kilkanaście lat temu podczas degustacji wina. Te pomieszczenia już wtedy wydały mi się wyjątkowe, stworzone raczej do medytacji, romantycznych spotkań z ukochaną, bądź przyjaciółmi przy lampce dobrego wina, ale na pewno nie na siłownię. Pamiętam jakim zainteresowaniem i powodzeniem cieszyła się rodząca tam kawiarenka. Niestety ze względów formalnych – zgody odpowiednich urzędów – nie trwało to zbyt długo. Jeśli mnie przeczucie nie myli, tym razem będzie podobnie.
Pomysły i starania innych ludzi należy doceniać, lecz zgadzać się z nimi już nie koniecznie. Odpowiedź na pytanie: czy to dobry pomysł, aby pałacowe podziemia zamienić na siłownię pozostawiam państwa wrażliwości.
Przy okazji, co za absurdalny pomysł z tym głosowaniem. Ten wybór, jakikolwiek by nie był, spowoduje, że będą wygrani i przegrani. Zgoda, jednostka powinna mieć prawo do postępowania zgodnie z własnym wyborem, ale pod jednym warunkiem, że nie krzywdzi innych. Pomysłodawca najwyraźniej o tym zapomniał. Wygląda na to, że dla niego najważniejszy jest wybór jednostki, nawet jeśli wydaje się błędny i głupi. Nie ważne są wartości, liczy się jedynie głos większości. Zbliżają się wybory, doskonale to rozumiem, dlatego błagam o odrobinę przyzwoitości. Konstrukcja proponowanego budżetu obywatelskiego, z jego czterema projektami obywatelskimi jest nie do przyjęcia. Jak można dokonać wyboru pomiędzy „oświeceniem” (dwie lampy o wartości- 11 600 zł), a ?????? (siłownią- 99 555,80 zł). To tak jakbyśmy musieli dokonać wyboru między piciem a jedzeniem. Dodatkowo, liczba zainteresowanych poszczególnymi projektami jest zbyt zróżnicowana, przez co sam wynik wydaje się przesądzony.
Wniosek: nie o wszystkim powinna decydować jednostka, po to m.in. wybieramy władze.
Na zakończenie apel do radnych: zróbcie coś, żeby pałacowych podziemi, mieszkańcy Kalisza nie ochrzcili piwnicą pod Baranami, ale nie tą z Krakowa, ale w dosłownym tego słowa znaczeniu.
Bogusław Magac