Trochę o kolei w Kaliszu Pomorskim
Kalisz Pomorski posiada bardzo bogate tradycje kolejowe, uwarunkowane przebiegiem dwóch linii kolejowych. Ba, tak nieduże miasto może poszczycić się nawet posiadaniem dwóch stacji kolejowych, z czego ta ważniejsza, czyli Dworzec Główny (nazwa przedwojenna) albo jak kto woli Duża Stacja (nazwa późniejsza) niestety została pozbawiona budynku dworcowego. Ale na temat dworca może coś jeszcze na koniec posta.
Czasy kiedy na Dużej Stacji mijały się 4 pociągi a pasażerowie biegli na perony na przesiadki minęły bezpowrotnie. Linia Choszczno – Złocieniec została zlikwidowana na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. Druga linia relacji Stargard – Piła dotrwała jakoś do końca XX w. a później pociągi jeździły odcinkami Kalisz Pomorski – Stargard oraz Wałcz – Piła. Z powodu złego stanu wiaduktów odcinek z Kalisza do Wałcza był czasowo wyłączony z ruchu. W 2007 r. linia przeszła gruntowną modernizację dofinansowaną środkami unijnymi i we wrześniu 2012 r. przywrócone zostało połączenie relacji Piła – Szczecin Główny.
Linia jest obsługiwana przez szynobusy spalinowe wyprodukowane w bydgoskiej Pesie. Składy są nowoczesne i prezentują się bardzo atrakcyjnie. Wyposażone są w klimatyzację, jest bardzo czysto i schludnie. Po modernizacji pociągi jadą całkiem szybko z prędkością jakiej chyba jeszcze nigdy na tej linii nie widziano, w porywach do 100 km/h. Pomimo prędkości jedzie się szynobusem naprawdę wygodnie i komfortowo. Nie wiem dlaczego, ale jadąc pociągiem Pesy z Kalisza do Szczecina nie czułem specjalnie dużych kompleksów w stosunku do włoskiego Pendolino:) Perony w Kaliszu są oświetlone, na stacji działają megafony, wszystkie pociągi są zapowiadane przez głośniki.
Na strzeżonym przejeździe kolejowym w Kaliszu przy ul. Dworcowa/Wrocławska zostały zainstalowane kamery, drugi przejazd na ulicy Przemysłowej jest również strzeżony. Także na 3 przejazdach kolejowych zlokalizowanych na krajowej 10-tce pomiędzy Kaliszem a Reczem są szlabany oraz monitoring. Można przypuszczać że kamery mają rejestrować zdarzenia na przejazdach i podnosić poziom bezpieczeństwa.
Pokaż Dworce Kolejowe w Kaliszu Pom. na większej mapie
Obraz całości psują perony dworcowe w Kaliszu. Posiadają dziwną nawierzchnię asfaltową pochodzącą ze starych czasów. Niestety krawędzie peronów są bardzo mocno popękane i wyłupują się, przez co stwarzają realne zagrożenie dla wsiadających i wysiadających pasażerów. W skrajnym przypadku istnieje niebezpieczeństwo obsunięcia krawędzi pod wsiadającym pasażerem. Szkoda że kolej nie wykonała nowej bezpiecznej nawierzchni, tak jak na stacji w Białym Zdroju.
W czasach (oraz w kraju) gdzie linie kolejowe są likwidowane na potęgę, można mówić o sporej dozie szczęścia, że linia została reaktywowana. Mimo jakichś niedociągnięć można polskim kolejom pogratulować takiego posunięcia. Również ratusz stanął na wysokości zadania i zajął się remontem zaniedbanej ulicy Kolejowej. Została położona nowa nawierzchnia bitumiczna oraz nowe chodniki z polbruku. Więcej można zobaczyć w galerii zdjęć.
Nadworcu w Kaliszu Pomorskim bardzo brakuje budynku dworcowego, miniaturowa metalowa wiata pasuje bardziej do wiejskiego przystanku PKS. Pierwszy dworzec został uszkodzony w czasie II wojny i rozebrany na większe potrzeby odbudowy większych miast naszego kraju. Po nim po wojnie stanął drugi dworzec parterowy, który niestety popadł w ruinę i też został kilka lat temu rozebrany. Pocieszyć się można widokiem ze zdjęcia pierwszego zabytkowego dworca, którego nazwa brzmiała Kallies Hauptbanhof (Kalisz Dworzec Główny) oraz widokiem istniejącego do dzisiaj dworca stacji Kalisz Pomorski Miasto. Budynek dworca głównego (Duża Stacja) miał bardzo ciekawą architekturę i był chyba obiektem bliźniaczym w stosunku do dworca kolejowego w Wałczu.
Niestety nie posiadam fotki drugiego powojennego budynku dworcowego. W czasach minionej epoki fotografowanie takich obiektów było zabronione i chyba dlatego o wiele łatwiej o zdjęcie budynku przedwojennego.
Poniżej bardzo ciekawa fotka stacji miejskiej Kalisz Pomorski Miasto. Nazwa Callies wskazuje jednoznacznie, że zdjęcie jest deko starsze od poprzedniego. Uważny obserwator dostrzeże na horyzoncie wiatrak, a na opisie widokówki adnotację Verlag … Callies, co w tłumaczeniu oznacza „wydawnictwo Kalisz”. Tak, tak – to nie pomyłka, w tamtym czasie w Kaliszu Pomorskim funkcjonowało kilka wydawnictw i zajmowały się nie tylko produkcją widokówek. W mieście były wydawane gazety o zasięgu ponad powiatowym, ale to chyba temat na innego posta …
Krzysztof Wiśniewski
[wysija_form id=”1″]
Komentarze
Trochę o kolei w Kaliszu Pomorskim — Brak komentarzy
HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>