Na przestrzeni ostatnich kilkunastu miesięcy pojawiły się na terenie miasta ciekawe elementy architektoniczne. Zaprezentuję te, które nawiązują do przedwojennej zabudowy historycznej oraz do tradycji już powojennej. Pewnie codziennie je mijamy, ale nie zawsze może jest czas żeby przystanąć i spokojnie pooglądać. W niniejszym wpisie czytelnik odnajdzie może trochę mniej treści ale będzie za to więcej zdjęć.

Na przedłużeniu ulicy Rybackiej (od strony Krętej) wykonano utwardzenie odcinka tej ulicy  oraz sąsiednich dojazdów do posesji. Ulica Rybacka została skomunikowana z  Krętą. Wykonanie o tyle ciekawe, że zastosowano kamień polny i wykonano tradycyjny bruk kamienny, tzw. kocie łby. Całość bardzo dobrze się komponuje z zachowanym oryginalnym przedwojennym brukiem ul. Rybackiej. Takie bruki istniały na większości ulic w śródmieściu. Jeszcze można podziwiać fragmenty na placu kościelnym, pozostałe zostały pozalewane asfaltem.

Na ul. Wolności tuż obok parku wykonano nowy, zasłaniający podwórko posesji mur. Stary mur był mocno zniszczony i w tej lokalizacji była to anty-wizytówka. Gdzieś na stronie urzędowej widziałem kiedyś zapytanie w tej sprawie skierowane do burmistrza i proszę  – jest odpowiedź. Wykonanie nowego muru również jest bardzo interesujące – w mur zostały wkomponowane duże kamienie polne, świetnie nawiązujące do sąsiedztwa pałacu (wcześniej warownego zamku) i nieistniejących już murów obronnych.  Jest to w sumie jakiś detal, jednak świetnie współgrający z otoczeniem. Myślę, że nic by się nie stało, gdyby takich kamieni było tam jeszcze więcej. Prace są na tyle świeże, że zakładam że pójdzie na to jeszcze jakaś farba.

Dokładnie naprzeciwko tego murka powstała jakiś czas temu nowa kamienica. Wcześniej był tam parterowy budynek baru a jeszcze wcześniej za komuny funkcjonował parterowy pawilon handlowy, zresztą bardzo charakterystyczny dla tamtej epoki. Jest rzeczą nieprawdopodobną, że taki obiekt udało się przebudować na okazałą kamienicę. Mocno skośne dachy oraz dobrze dobrane detale elewacji powodują, że w pierwszym odruchu budynek przypomina wyremontowaną starą  kamienicę – a w zasadzie 2 kamienice z bryłą prawie średniowieczną. Budynek świetnie się komponuje z budynkiem liceum – obydwa posiadają bardzo zbliżony układ szczytów. Jest to chyba jedyna inwestycja w naszym mieście (prywatna zresztą), która nawiązuje stylistyką do dawnej architektury. Gratulacje.

Na parkingu obok ratusza pojawił się nowy ogórek Beczuś a jego poprzednik wylądował nad Jeziorem Młyńskim (Ogórkowym). Jest to maskotka Jarmarku Ogórkowego i z pewnością bardzo mocna wizytówka miasta. Nowa rzeźba jest bardzo atrakcyjna, od strony artystycznej sprawia profesjonalne wrażenie. Uważam, że obecność takich form w przestrzeni miejskiej znacznie podnosi atrakcyjność turystyczną i architektoniczną.

Na niektórych zdjęciach widoczne są rabaty kwiatowe, będące niezaprzeczalną ozdobą miasta. Na zdjęciu z rabatą przed parkiem pałacowym świetnie prezentują się begonie pomiędzy starymi lipami. Na wiosnę w tym samym miejscu stały przepiękne hiacynty, niestety nie uwieczniłem ich na zdjęciach.

Krzysztof  Wiśniewski