Komentarze

Nowy dojazd do szkoły – wąskie gardło nr 4 — 4 komentarze

  1. Szanowni Państwo, to nic innego jak kolejny przykład źle wykonanej inwestycji na terenie naszej Gminy. Panie Krzysztofie – gratuluję Panu znakomitej wiedzy w zakresie drogownictwa i przyznaję, że jest to wiedza na zdecydowanie wyższym poziomie niż wiedza niejednego urzędnika zawodowo zajmującego się tym zakresem. Wikipedia nie jest źródłem prawa w przedmiotowej sprawie, a m.in. rozporządzenie Ministra Transportu i Gospodarki Morskiej z dnia 2 marca 1999 roku w sprawie warunków technicznych jakim funkcjom powinny odpowiadać drogi publiczne i ich usytuowanie (Dz. U. z 1999 r. Nr 43, poz. 430 ze zm. – na które również powołuje się Pan poprzez Wikipiedię) – gdzie w § 4 zawarte są wymagania techniczne i użytkowe dla dróg publicznych poprzez podanie klasy dróg:
    1) autostrady, oznaczone dalej symbolem „A”,
    2) ekspresowe, oznaczone dalej symbolem „S”,
    3) główne ruchu przyspieszonego, oznaczone dalej symbolem „GP”,
    4) główne, oznaczone dalej symbolem „G”,
    5) zbiorcze, oznaczone dalej symbolem „Z”,
    6) lokalne, oznaczone dalej symbolem „L”,
    7) dojazdowe, oznaczone dalej symbolem „D”.
    Także w § 4 ust. 2 rozporządzenia określono, że kategoria drogi jest pochodną jej klasy:
    1) drogi krajowe – klasy A, S, GP i wyjątkowo klasy G,
    2) drogi wojewódzkie – klasy G, Z i wyjątkowo klasy GP,
    3) drogi powiatowe – klasy G, Z i wyjątkowo klasy L,
    4) drogi gminne – klasy L, D i wyjątkowo klasy Z.
    Zgodnie z § 15 ust. 1 rozporządzenia szerokość pasa ruchu (m) na drodze klasy D na terenie zabudowy (zabudowanym) wynosi od 2,25 do 2,50 m i przy tym jest mocno obwarowana, m.in. zakrętami, poboczem, itp. Z powyżej zamieszczonej fotografii bezspornie wynika, że droga gminna – ulica Grunwaldzka – na nowo wybudowanym odcinku nie ma parametrów drogi dwupasowej (dwupasmowej). Janusz Garbacz

  2. Dziękuję za komplement Panie Januszu, mimo wszystko nie czuję się fachowcem w tej dziedzinie, i jak wspomniałem wcześniej w ocenie sytuacji kierowałem się przede wszystkim zdrowym rozsądkiem i intuicją kierowcy. Ja ze swojej strony podziwiam Pańską wytrwałość i konsekwencję w komentowaniu bloga. Pomimo bardzo dużego ruchu na stronie internauci w dalszym ciągu nie potrafią się przełamać do otwartej dyskusji i pisania komentarzy pod własnym imieniem i nazwiskiem. Mam do Pana kolejne pytanie – czy problemy związane z opisywanymi przypadkami dotyczą wadliwego wykonania (niezgodnego z projektem), czy też błędy powstają już na etapie projektowania?

  3. Wiele inwestycji w Kaliszu Pomorskim jest zrobionych w stylu tej drogi. Dobrym przykładem jest dopiero co wyremontowana Szkoła Podstawowa im. Kornela Makuszyńskiego na ul. Błonie Kaszubskie. Ze ścian już odpada tynk. Nie są to jakieś tam odpryski, ale całe płaty. Biorąc odłamek do ręki wydaje się być z samego piasku… Takich mamy fachowców… Pozdrawiam

  4. Generalnie chodzi mi o drogi. W Polsce funkcjonuje bardzo ułomny system przetargowy, problemy występują we wszystkich branżach z budowlaną i drogową w szczególności. I jeżeli odpadający tynk można szybko poprawić w ramach gwarancji to niestety z drogą jest już inaczej. W przedstawionym przypadku (i poprzednich również) wykonanie inwestycji jest chyba całkiem niezłe, a problem dotyczy sfery planistycznej oraz koncepcyjnej.

Dodaj komentarz

HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>