Sprawa wyjazdu do Izraela na antenie Polskiego Radia
Sprawa tajemniczego wyjazdu szkoleniowego do Izraela trafiła na antenę Polskiego Radia Koszalin. W takim szkoleniu wziął udział burmistrz Kalisza Pomorskiego p. Michał Hypki oraz Przewodniczący Rady Miejskiej p. Zbigniew Chołuj. Sęk w tym, że radni do dzisiaj niewiele wiedzą na temat celowości takiego wyjazdu a szczątkowe informacje pojawiły się dopiero na czerwcowej gorącej sesji rady miejskiej.
Relacja z sesji absolutoryjnej pojawiła się na blogu i wywołała duże poruszenie, nie tylko z powodu nie udzielenia absolutorium. W ciągu zaledwie 2 tygodni temat odwiedziło ok. 1 400 osób na blogu a na profilu Facebook’owym bloga wpis dotarł do ok. 2 000 użytkowników. Łączenie prawie 3 500 odbiorców.
Zerknij do wpisu: Radni nie udzielili burmistrzowi absolutorium
We wpisie został również poruszony wątek podróży do Izraela, związanej ze szkoleniem o start-up’ach i cyberprzestępczości. Wiadomość o szkoleniu w egzotycznym miejscu była na tyle kontrowersyjna, że zainteresowała dziennikarzy radiowych analizujących treść bloga. Zaznaczam, że dziennikarze kolejny raz sami trafili na ten temat poprzez bloga.
W dniu wczorajszym (13.07.2016) pani redaktor Anna Popławska robiła wywiad, a już w dniu dzisiejszym materiał pojawił się na antenie Polskiego Radia Koszalin. Rozmówcami byli z jednej strony burmistrz Kalisza Pomorskiego p. Michał Hypki a z drugiej strony Szef Klubu Radnych Nasza Gmina p. Władysław Kasprzyński.
Posłuchaj materiału radiowego: Burmistrz szkolił się z cyberprzestępczości w… Izrealu
No i tutaj media pokazały swoją siłę. To czego nie udało się jeszcze radnym, poszło jak z płatka dziennikarzom. Burmistrz ujawnił wielkość kwoty przeznaczonej z kasy miejskiej na ten wyjazd. Najbardziej zaskakująca jest deklaracja zwrotu kosztów wyjazdu z prywatnej kieszeni. Zachęcam do odsłuchania materiału radiowego, niech każdy sam wyrobi sobie opinię na jej temat.
Niezmiennie będę powtarzał, że radni jako wybrani przedstawiciele społeczeństwa muszą mieć kontrolę nad działaniami nie tylko finansowymi urzędów gminnych. Zwykli ludzie chcą wiedzieć na co są wydawane publiczne środki. Brak transparentności zawsze będzie prowadził do negatywnych zjawisk.
Czy jest niewłaściwą rzeczą drążenie takich nieprzejrzystych tematów przez radnych i inne czynniki społeczne? Absolutnie nie. Złą rzeczą jest piętnowanie dociekliwych radnych za takie zachowania. W ostatnich dniach takie piętno odcisnęło się również na moim życiorysie. No ale przecież nikt nie mówił, że miejsko-wiejski bloger będzie miał życie łatwe i przyjemne.
Stare przysłowie wędkarskie mówi, że zdrowe ryby płyną pod prąd w górę rzeki. Z prądem natomiast spływają osobniki słabe, albo mało ambitne a czasem śnięte. Z przytoczonej powiastki jasno wynika, że parcie w górę rzeki wymaga pokonania silnego nurtu oraz wielu innych przeszkód. Ale tylko w ten sposób można dotrzeć do źródła.
Krzysztof Wiśniewski 
Wiadomo, że rozwój swoich kompetencji poprzez szkolenia czy kursy to bardzo dobra rzecz. Dzięki takim szkoleniom człowiek może wiele nowego się nauczyć, mogą nawet zainspirować genialny pomysł. Tylko czy aby na pewno to p. Michał powinien brać udział w szkoleniach o cyberprzestępczości? Właściwszą osobą byłby pewnie informatyk z naszego Urzędu Miasta jeśli Urząd takowego posiada. Czy poprzednie ataki były zgłaszane na policję bądź instytucji zajmujących się takimi problemami? Skoro wyjazd pokrywany był z wspólnych pieniędzy to teraz wypada aby pan burmistrz podzielił się wiedzą zdobytą na szkoleniu. Kto wie może niedługo powstanie u nas jakiś inkubator przedsiębiorczości lub inny startuphub. A może w szkołach tj. gimnazjum, liceum organizowane będą dla młodzieży warsztaty „Startup – odnajdź swój model biznesowy”? Mam nadzieję, że dzięki zdobytej wiedzy p. burmistrz ożywi gospodarczo gminę i w końcu ludzie zechcą mieszkać w Kaliszu 😉
W całym tym temacie dot. wyjazdu naszych elit do Izraela pominięty został wątek zakupu oprogramowania bezpieczeństwa (cyber) dla komputerów wszystkich kaliskich instytucji. Koszt ok. 130 tysięcy złotych. Przegłosowane niedawno na sesji. Więcej na ten temat w nowym wpisie, który ujrzy światło dzienne jeszcze dzisiaj. Również dzisiaj w TVP3 Szczecin prawdopodobnie w Kronice materiał prosto z Kalisza Pomorskiego.
Podróż służbowa burmistrza i przewodniczącego rady na razie pod lupą dziennikarzy.
Czy na tym się skończy? Czy ograniczy się to, do tego jednego incydentu? A może ktoś pójdzie dalej i postanowi przyjrzeć się wcześniejszym, z udziałem nie tylko ostatnich bohaterów.
Aktorzy afery madryckiej, byli posłowie PiS: Hofman, Rogacki, Kamiński, to oczywiście inny kaliber. Inny pomysł. Ale te same środki publiczne. Oni doczekali się swojego finału bardzo szybko. Prezes okazał się bezlitosny.
Chociaż nie wiele brakowało. Gdyby nie ich żony…. Pamiętamy to.
W Kaliszu było podobnie. Przypadek. Gdyby nie wszechwidzące oko Radia Koszalin, afera izraelska nie ujrzałaby światła dziennego. Brawo. Kto wie, być może to dopiero wierzchołek góry lodowej. Jak będzie? Zobaczymy.
W kontekście ostatnich wydarzeń zastanawiające jest stanowisko wojewody i RIO. Pomimo tylu zawiadomień skierowanych przez różne czynniki społeczne, jakoś dziwnie milczą. Wszystko przechodzi bez echa. Dlaczego tak się dzieje?
Ano dlatego, że … Żałuję, ale tego nie mogę napisać.
Afera madrycka to już historia, a jak będzie z naszą izraelską? No cóż, czas wkrótce pokaże. Po kościach raczej nie rozejdzie się. Aż strach pomyśleć co to będzie, jak nie znajdzie się certyfikat. A poza tym, cała ta sytuacja daje do myślenia. Jak określić to zdarzenie? Incydentalne czy raczej standardowe?
Bogusław Magac