Komentarze

Radni nie udzielili burmistrzowi absolutorium — 8 komentarzy

  1. Regulacje dotyczące absolutorium dla organów wykonawczych jednostek samorządu terytorialnego, pomimo ciągłego naprawiania przepisów w tym zakresie,
    są nadal koślawe. Ich niedoskonałość i konstrukcja przepisów prowadzą do wielu paradoksów. Legislatorzy nie potrafią w dalszym ciągu znaleźć skutecznych rozwiązań.
    A więc, sprawa nie jest taka prosta, jakby mogło się wydawać na pierwszy rzut oka.
    Pomimo tego, że istotą absolutorium jest brak zastrzeżeń do prowadzonej przez organ wykonawczy gospodarki finansowej, a nie zaufania do polityki, to takie głosowanie jednak o czymś świadczy. W moim odczuciu, w sposób dobitny o utracie zaufania.
    Radni głosujący przeciwko absolutorium, dali wyraz swojej dezaprobaty dla prowadzonej przez burmistrza polityki finansowej. W słupkach może to wyglądać całkiem nieźle (tego bowiem dotyczy opinia Regionalnej Izby Obrachunkowej), natomiast sam styl i kontrowersyjność wykonania budżetu, może budzić już wiele wątpliwości i zastrzeżeń. Zgoda, Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, iż budżet został zrealizowany bez naruszenia przepisów prawa finansowego. I tyle. Trudno też dziwić się samemu wnioskowi Komisji Rewizyjnej. Wszak, cały jej skład, to ludzie sprzyjający burmistrzowi.
    Przeciwko absolutorium głosowali radni, którzy byli przegłosowywani przez większość skupioną wokół burmistrza, przy podejmowaniu kontrowersyjnych uchwał zmieniających uchwałę budżetową.
    Nie zgadzam się ze stwierdzeniem zawartym w wpisie na oficjalnej stronie miasta Kalisz Pomorski pt: ,,Głosowali przeciwko bez uzasadnienia”, jakoby zdaniem niektórych radnych ocena wykonania budżetu nie zależała od faktów. No cóż, fakty wykreowane przez Komisję Rewizyjną i RIO różniły się widocznie od tych, które wzięli pod uwagę ci niepokorni. Mieli do tego prawo, nawet jeśli z obowiązującego prawa może wydawać się to trochę nielogiczne. Przykładów tego rodzaju w naszym kraju aż nadto.
    Takiego głosowania, które autor nazywa wbrew logice, głosujący inaczej nauczyli się od drugiej strony. Wiem co piszę, osobiście doświadczałem tego wielokrotnie.
    A tak na marginesie, to bardzo nieładnie, kiedy na oficjalnej stronie naszego miasta, zamieszcza się kłamliwe informacje. Radni wysłali do RIO oficjalny dokument, a nie jakiś donos. Nie żaden anonim, a pismo podpisane przez jego autorów. Tego chyba nie zabrania prawo.

    Bogusław Magac

  2. Budżet 2016 na samym starcie niesłychanie ambitny, z wydatkami bieżącymi na poziomie 32.866.098,00. Już w styczniu pisałem, że zbyt optymistycznie. Z ostatniej uchwały zmieniającej budżet wynika, że wydatki bieżące osiągnęły poziom 38.148.018,23 zł.
    Biorąc pod uwagę wzrost wydatków wynikających z ustawy z 11 lutego br. o pomocy państwa w wychowaniu dzieci (zarządzenie burmistrza nr 31/2016 z 6 maja br.), wydatki bieżące wzrosły dodatkowo o ok. 1,8 mln. A minęło dopiero pół roku.
    W jednym ze styczniowych komentarzy na temat budżetu, podkreślałem jak ważną rolę odgrywają: dyscyplina finansowa i determinacja radnych. Obawy dotyczące tego pierwszego – z przykrością stwierdzam – okazały się trafione. To zresztą nie było trudne. Determinacji natomiast – stwierdzam to z kolei z ogromną satysfakcją – nie zabrakło, ale tylko niektórym radnym. Jakiś czas temu napisałem, że każdy budżet powinna charakteryzować przejrzystość, transparentność…. Nasze konstruowane są tak, aby nie budziły jedynie wątpliwości co do przepisów prawa finansowego. Reszta to czysta fikcja, wyglądająca ładnie jedynie na papierze. Modyfikowane z taką częstotliwością, że trudno połapać się w tym wszystkim. A może w tym szaleństwie jest metoda. A potem przychodzi zdziwienie. Jak mogli? Jak śmieli? Przecież wszystko jest tak ładnie. Dochody za 2015 rok – 40.747.530,99, wydatki – 39956032,30, z tego bieżące – 37.858.893,32, zadłużenie gminy ogółem – 16.050.829,80. O co im chodzi? Po co jakieś oszczędności? Ten rok zapowiada się jeszcze ciekawiej. A tyle było gadania, tyle godzin spędzonych nad projektem tegorocznego budżetu. Tyle wyrzeczeń. I po co to wszystko? Jedynie po to, żeby medialnie wyglądało ładnie. I tylko po to.

    Teraz to o czym pisałem już wielokrotnie. Będę to robił do znudzenia. Jeżeli nie zmieni się polityka finansowa naszej gminy, to wydatki bieżące nas wykończą. W 2015 roku osiągnęły kwotę prawie 38 mln zł. Przewiduję, że w tym roku przekroczą znacznie kwotę 40 mln. Jak tak dalej pójdzie, to już w nieodległej przyszłości, zaczniemy przejadać więcej niż zarabiamy. Do końca tej kadencji jakoś pewnie będzie. W następnej, no cóż, następcy burmistrza już dzisiaj współczuję. Reformy zawsze źle się kojarzą. Nie sprzyjają popularności.

    Bogusław Magac

  3. Niektórym osobom wydaje się, że wszystko im wolno. Mówić nieprawdziwe rzeczy na temat innych, a nawet ich obrażać. Przekręcać fakty, przerysowywać, insynuować. Budować opinię na nieprawdziwych faktach. Mówić półprawdę. Tylko po to, żeby siebie przedstawić w nieco jaśniejszym świetle.

    Z wpisu na oficjalnej stronie naszego miasta pt: ,,Gratulacje i ważne wiadomości”, wynika że burmistrz Michał Hypki odpowiadając na pytanie Dariusza Domańskiego dotyczące budowy kanalizacji na ul. Świerkowej oraz świetlicy, powiedział: ,,Plany obu inwestycji są gotowe, łącznie z opracowanymi kosztorysami. Opóźnienia w realizacji wynikają z decyzji części radnych. W tym tych, którzy chociaż tam mieszkają, głosowali przeciwko sfinansowaniu zadań na swoim terenie”.

    Oświadczam wszem i wobec, że to wierutne kłamstwo. Decyzja radnych o których mówi burmistrz nie miała żadnego wpływu na opóźnienie realizacji obu inwestycji. Uchwała została podjęta pomimo sprzeciwu wspomnianych osób. A sam sprzeciw nie dotyczył wspomnianych inwestycji, a zupełnie innych zapisów zmieniających uchwałę budżetową. To taka metoda. Sprawdzona, stosowana od wielu lat ze stuprocentową skutecznością. Wsadzić do jednego worka to co dobre, z tym co niechciane. Tylko po to, żeby w takich sytuacjach jak ta, rzucać cień na niepokornych. Przecież wszyscy wiedzą, że osoby skupione wokół burmistrza (stanowiące większość naszego parlamentu podwórkowego), przegłosują każdy jego projekt. I po co ta ściema o opóźnianiu czegokolwiek przez opozycyjnych radnych. Są (co najwyżej) głosem sumienia.

    Jeżeli mogę coś doradzić, to złożenie projektu uchwały, z której będzie wynikało, że nie można w jednej uchwale zmieniającej uchwałę budżetową łączyć różnych spraw, szczególnie tych z gatunku kontrowersyjnych. Unikniemy w ten sposób sytuacji, jaką wykorzystał odpowiadając na pytanie burmistrz.

    Bogusław Magac

  4. Szanowni ,,Niepokorni”, albo obudzicie się w końcu, albo to polowanie na niepokornych nie potrwa długo. Autor wpisu na oficjalnej stronie naszego miasta pt: ,,Niepokoje wokół planowanej przetwórni”, stara się za wszelką cenę wpędzić was w poczucie winy. Nie wiem dlaczego nie bronicie się. Pamiętajcie, że ktoś (nieciekawy gość), powiedział kiedyś: ,,Kłamstwo powtórzone tysiąc razy staje się prawdą”. Musicie w końcu zacząć budować swoją, prawdziwą. To co mówicie na sali obrad, nie zawsze dociera do tych, do których powinno.
    Jestem ciekawy tych wszystkich nieprawdziwych informacji rozpowszechnianych przez was, o których pisze wspomniany autor. Natomiast atmosferę, o której wspomina burmistrz, nie zbudowali radni, a on sam. Przecież to styl jego zarządzania i polityka finansowa zostały ocenione. Poza tym, to ciągłe przytaczanie pozytywnej opinii RIO zaczyna mnie już nudzić. Proszę o nową płytę. Przypominam raz jeszcze, Regionalna Izba Obrachunkowa stwierdziła, iż budżet został zrealizowany bez naruszenia przepisów prawa finansowego. I tyle!!! Czy to oznacza, że radny nie ma prawa do własnej oceny, wykraczającej poza przepisy prawa finansowego? Oczywiście, że ma. Z moralnego punktu widzenia ma nawet taki obowiązek.
    Zauważyłem, że autorowi wspomnianego tekstu nie podoba się chyba wszystko co anty-burmistrzowskie. W pewnym sensie to nawet zrozumiałe. Ale co złego widzi w sformułowaniu podsumowującym niepodjęcie uchwały w sprawie udzielenia absolutorium – ,,żółta kartka dla Burmistrza”. Tego nie rozumiem. Według mnie to sformułowanie Krzysia Wiśniewskiego pasuje do zaistniałej sytuacji jak ulał. Poza tym, zawsze można ogłosić konkurs na takie hasło, które w pełni usatysfakcjonuje wspomnianego autora. Taki żarcik.
    Cała ta sytuacja przypomina trochę piaskownicę i dziecko, któremu poprzewracano zabawki, biegnące do mamusi. W tym miejscu nasuwa się pytanie, dlaczego druga strona nie ma takiej możliwości? Szkoda, że nie mogą podpisywać się pod tekstami z oficjalnej strony naszego miasta (właściwie powinno być naszej gminy) swoimi komentarzami. Idealnym rozwiązaniem byłaby zakładka: ,,tylko dla radnych”, z możliwością publikowania własnych tekstów. Sądzę, że większość z nas chciałaby poznać ich punkt widzenia.
    Z dużym prawdopodobieństwem należy przypuszczać, że inicjatywa tego rodzaju napotka opór, ale zawsze w takiej sytuacji można spróbować podjąć uchwałę.

    Bogusław Magac

  5. Szanowni Państwo, swego czasu pisałem, że szacunek dla drugiego człowieka, poszanowanie wartości i przekonań drugiego człowieka, czy też szeroko rozumiana tolerancja, to chyba zbyt dużo jak na dzisiejsze czasy. Z przykrością zauważam, że pastwienie się, szukanie na siłę wroga i robienie z porządnych ludzi wyrzutków społecznych i na tym budowanie swojego kapitału jest drogą ohydną oraz podłą. W kolejnych wpisach odniosę się do sensacji Kaliskiego Ratusza. Pozytywnym w tym wszystkim jest to, że Kalisz Pomorski żyje, gdyż oprócz Pana Krzysztofa Wiśniewskiego, Niepokornych Radnych, Pana Bogusia Magaca, Pani Ani Witczak jest jeszcze znakomita większość Mieszkańców Kalisza Pomorskiego inaczej myśląca. Dziękuję. Janusz Garbacz

  6. Szanowni Państwo, nikogo nie powinna dziwić niewiara w deklaracje Ratusza, w inwestycje na terenie Naszej Gminy, gdyż owa niewiara jest utwierdzana przez sam Ratusz i tutaj odsyłam Państwa do swoich komentarzy z dnia 11 lutego 2016 r. „Co dalej z inwestycjami” ? https://kaliszpomorski.eu/co-dalej-z-inwestycjami/.
    W dniu 23 czerwca 2016 r. w Urzędzie Marszałkowskim w Szczecinie w gabinecie Marszałka Pana Jarosława Rzepy odbyło się spotkanie Pana Marszałka ze Starostą Drawskim Panem Stanisławem Kuczyńskim, w którym również uczestniczyłem. Gdy rozmówcy poruszyli temat budowy przetwórni w Kaliszu Pomorskim, która miałaby być realizowana w ramach Programu Regionalnego Pomorza Zachodniego działania 1.6 – wówczas żywo włączyłem się do rozmowy – gdyż dobro Kalisza Pomorskiego jest mi szczególnie bliskie.

    Ustalono podczas spotkania, że Pan Starosta zorganizuje spotkanie w miesiącu sierpniu br., w którym weźmie udział Marszałek Pan Jarosław Rzepa, inwestor Firma SALUTARIO i inne podmioty zainteresowane inwestycją.

    Informuję również, że Zarząd Województwa Zachodniopomorskiego zaopiniował pozytywnie złożony wniosek Firmy SALUTARIO, niemniej ów wniosek by być wdrożony musi przejść wraz z jeszcze jednym wnioskiem, pozytywną weryfikację Komisji Europejskiej i być zaakceptowany przez KE, a zatem jest to niezależne od czynników wewnętrznych (Mieszkańców Kalisza Pomorskiego, Radnych, czy też Urzędu Marszałkowskiego).

    Starosta Drawski Pan Stanisław Kuczyński zadeklarował podczas spotkania z Panem Marszałkiem Rzepą, że Powiat Drawski wszechstronnie będzie pomagał Firmie SALUTARIO, gdy tylko przystąpi do realizacji zadania inwestycyjnego. Dziękuję. Janusz Garbac

  7. Witam, w końcu się coś ruszyło i jakieś konkretne informacje. Bardzo mocno kibicuję tej inwestycji i miejmy nadzieję, że nasze miasteczko zaszczycą kolejni inwestorzy, gdyż jest to nam mieszkańcom bardzo potrzebne, aby rozwiązać narastające problemy z bezrobociem. Pozdrawiam.

Dodaj komentarz

HTML tags allowed in your comment: <a href="" title=""> <abbr title=""> <acronym title=""> <b> <blockquote cite=""> <cite> <code> <del datetime=""> <em> <i> <q cite=""> <s> <strike> <strong>