Wybory do samorządów mieszkańców 2015 – naprawdę bez zastrzeżeń?
Tytuł aktualnego wpisu nawiązuje bezpośrednio do oficjalnej strony urzędowej, gdzie możemy znaleźć informacje o wynikach wyborów do samorządów mieszkańców, a pierwsze jakże optymistyczne zdanie w przywołanym tekście brzmi: „Zakończone wybory do samorządów mieszkańców, pod względem formalno-prawnym nie budzą zastrzeżeń.”
Nie było by w tym zdaniu kompletnie nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że wrażenia wielu wyborców z wyborów w Samorządzie Mieszkańców numer 4 w Kaliszu Pomorskim są zgoła odmienne. Mieszkańcy są zbulwersowani sposobem przeprowadzenia wyborów i występującymi nieprawidłowościami. Główne zarzuty wyborcze wymieniane przez uczestników głosowania to:
- brak kompletnych list mieszkańców samorządu numer 4
- dopisywanie mieszkańców na listę ręcznie bez weryfikacji tożsamości
- warunki lokalowe nieprzystosowane do przeprowadzenia głosowania
- mała przestrzeń i ustawienie stołów uniemożliwiające głosowanie w sposób tajny
- objęcie funkcji przewodniczącego przez osobę będącą radnym miejskim
- objęcie funkcji członka komisji przez osobę spoza terenu tego samorządu
- przeprowadzenie wyborów w chaotycznej i nieprzejrzystej atmosferze
Samorząd Mieszkańców numer 4 obejmuje ulice: Brzozowa, Dworcowa (część), Kolejowa, Kwiatowa, Leśna, Modrzewiowa, Poprzeczna, Powiatowa, Przemysłowa, Sosnowa, Świerkowa, Tartaczna, Wojska Polskiego, Wrocławska. Wybory odbyły się 19 marca w jednym z pomieszczeń biurowych Zakładu Przemysłu Drzewnego przy ul. Wrocławskiej. W spotkaniu uczestniczyło 69 osób.
Efektem niezadowolenia części wyborców jest pismo protestacyjne z żądaniem powtórzenia wyborów podpisane przez 10 mieszkańców i złożone w Urzędzie Miejskim w dniu 24 marca. Dodatkowo w dniu dzisiejszym (25.03.2015) Klub Radnych Głos Gminy złożył stosowny wniosek do przewodniczącego rady miejskiej o unieważnienie i powtórzenie wyborów. Treść pisma znajduje się poniżej:
Osobiście nie uczestniczyłem w tym zebraniu i opieram się na opiniach innych uczestników. Korzystając z okazji chciałbym przedstawić krótką relację z innego głosowania z naszego terenu, w którym mogłem uczestniczyć osobiście i może będzie to historia w jakiś sposób równoważąca tę opisaną powyżej. Otóż brałem udział w spotkaniu wiejskim w Cybowie, gdzie wybierano sołtysa. W spotkaniu uczestniczyli obydwaj burmistrzowie, kilku radnych i pracownicy urzędu.
Byłem pozytywnie zaskoczony profesjonalną obsługą tych wyborów – wszyscy uczestnicy wpisywali się na specjalną listę, wydruki uprawnionych mieszkańców były kompletne, na poczekaniu wydrukowano karty do głosowania, każdy wyborca był wyczytywany imiennie i kwitował odbiór karty do głosowania, przezroczysta urna stała w wyeksponowanym miejscu, każdy mógł znaleźć miejsce do tajnego zagłosowania. W jednym przypadku jeden z mieszkańców nie został dopuszczony do głosowania, bo nie miał meldunku stałego i nie było go na liście.
I tak jak w Cybowie i mam nadzieję także w pozostałych miejscach naszej pięknej gminy wybory zostały przeprowadzone w atmosferze absolutnej przejrzystości i nie było żadnych zastrzeżeń co do przebiegu wyborów, to wielka szkoda że nie stało się tak również w przypadku Samorządu Mieszkańców numer 4. Wolne i demokratyczne wybory są filarem demokracji, również tej samorządowej na najniższych szczeblach.
Jeżeli mieszkańcy składają protesty to oznacza, że jeszcze się nie poddali i walczą o swoje podstawowe prawa. Jeżeli sprawa nie zostanie gruntownie zbadana to nadzieja w sprawiedliwość może zostać w nich zabita.
Krzysztof Wiśniewski
Witam, a moim zdaniem wybory do samorządu mieszkańców nr. 4 budzą wiele zastrzeżeń, właśnie pod względem formalno-prawnym.
Jak miło jest poczytać, że w innych okręgach, wybory na sołtysów, czy do samorządów mieszkańców, odbyły się profesjonalnie i bez żadnych zastrzeżeń, czego nie można powiedzieć o wyborach do samorządu nr.4. Na zebranie przyszło wielu ludzi, którzy nie byli w stanie pomieścić się w tak małej sali. Wiele osób stało pod ścianami a i spora część stała na korytarzu.
Tłumaczenie, że na takich zebraniach jest bardzo mało osób, mnie nie przekonuje. Skoro organizuje się zebranie wyborcze, gdzie jest uprawnionych do głosowania ponad 370 osób, to trzeba brać pod uwagę taką ewentualność, że może przyjść sporo ludzi.
Pomijając już ten fakt, jeszcze wiele nieścisłości budziło kontrowersje, brak nazwisk na listach uprawnionych do głosowania, dopisywanie osób do list bez weryfikacji,uniemożliwienie przeprowadzenia tajności wyborów i wiele innych.
Wielu mieszkańców okazało swoje niezadowolenie i protest, ze sposobu przeprowadzenia wyborów do samorządu mieszkańców nr. 4, opuszczając w trakcie tzw. lokal wyborczy.
Podsumowując, możemy zauważyć, że coraz więcej mieszkańców zaczyna angażować się w życie miasta a nasze władze muszą zacząć traktować nas poważnie. Miejmy także nadzieję, że taka sytuacja już się więcej nie powtórzy a władze odpowiednio ustosunkują się do protestu mieszkańców, a wówczas uwierzymy w sprawiedliwość.
Może na koniec przytoczę wartościowe i jakże na czasie słowa Juliana Tuwima
„Jedność przywrócić i prawdziwość. Niech prawo zawsze prawo znaczy a sprawiedliwość-sprawiedliwość”
Anna Witczak
Jedną bardzo ważną rzecz należy od razu sprostować – Samorząd Mieszkańców numer 4 to nie jest 371 osób uprawnionych do głosowania, jak napisano na stronie urzędowej:
W tym rejonie miasta jest uprawnionych do głosowania – uwaga: ponad 800 osób. To jest pobieżny szacunek potwierdzony przez pracownika Urzędu Stanu Cywilnego a w poniedziałek będę znał liczbę dokładną. Rozbieżność jest potężna i statystyka będzie zupełnie inna.
Podana informacja na stronie urzędowej jest jakimś przypadkowym błędem lub może być to cyfra z częściowo wydrukowanych list do wyborów. W tej sytuacji frekwencja wyniosła ok. 8% a nie jak błędnie podano 18%.
Tak duża liczba uprawnionych do głosowania w tym okręgu powinna absolutnie decydować o umiejscowieniu lokalu wyborczego w odpowiednio dużej sali np. w Domu Kultury. Prawdopodobnie frekwencja w ub. latach była dużo niższa i w tym rejonie przychodziło ok. 30 osób na tego typu wybory, ale jak pokazuje życie stagnacja kiedyś też się kończy. Okazuje się, że mamy w przypadku frekwencji w SM 4 w roku bieżącym silną tendencję wzrostową.
Moim zdaniem najlepszym rozwiązaniem w zaistniałej sytuacji byłoby powtórzenie tych wyborów w odpowiednim miejscu z respektowaniem wszystkich obowiązujących zasad.
W dniu dzisiejszym otrzymałem z USC dokładną liczbę osób uprawnionych do głosowania w Samorządzie Mieszkańców numer 4 i jest to dokładnie 851 osób. A więc rozbieżność jest faktycznie potężna.
Chciałbym w tym miejscu w sposób jednoznaczny podkreślić, że nie jest moim celem wykrywanie takich pomyłek bo na mojej stronie pewnie też są jakieś błędy i nieścisłości. Zależało mi na sprawdzeniu tej informacji, bo tak duża liczebność tego samorządu mocno przemawia za ulokowaniem takich wyborów w zupełnie innej sali. I skargi wyborców na niedostosowanie lokalu z pewnością są zasadne.
Pomysł drukowania list na wyborach sołeckich i samorządów osiedlowych jest nowością, bo w poprzednich latach tego nie było. Prawdopodobnie od strony formalnej nie ma takiego wymogu i była to pewnego rodzaju lokalna innowacja. Pomysł zresztą bardzo dobry i z pewnością godny naśladowania. Szkoda, że w jednym przypadku nie do końca wyszło tak jak być powinno.
W związku z poruszanym tematem usłyszałem w ostatnim czasie sporo pytań w stylu: a co to takiego jest Samorząd Mieszkańców? Wielu ludzi nawet nie wie, że istnieją wybory na przewodniczących w takich samorządach. A więc kilka słów wyjaśnienia.
Gminy posiadają tzw. jednostki pomocnicze, do których zaliczają się sołectwa, dzielnice, samorządy mieszkańców, osiedla, i inne. Jednostki pomocnicze gmin są ustanawiane przez radę gminy.
http://pl.wikipedia.org/wiki/Jednostka_pomocnicza_gminy
W sytuacji gminy Kalisz Pomorski istnieją sołectwa (15) oraz samorządy mieszkańców (5 samorządów miejskich oraz szósty samorząd Osiedla Cybowo).
Przewodniczących samorządów tak jak sołtysów wybiera się w wyniku tajnego głosowania. Zarówno sołtysi jak i przewodniczący samorządów korzystają z uprawnień funkcjonariuszy publicznych.
Najnowsze informacje w temacie wyborów w Samorządzie Mieszkańców nr 4 mówią o unieważnieniu wyniku z dnia 19 marca oraz o powtórzeniu tych wyborów w nowym terminie oraz nowym i większym lokalu wyborczym. Decyzja została podjęta przez Burmistrza Kalisza Pomorskiego w formie zarządzeń, których treść przedstawiam poniżej.
Decyzja pod każdym względem bardzo słuszna i świadczy o odpowiedzialnym podejściu do sprawy.
W zaistniałej sytuacji nie jest aż tak bardzo istotne czy wygra te wybory ten sam przewodniczący czy może inny. Istotny jest fakt powtórzenia wyborów w sytuacji wątpliwej i nie do końca przejrzystej. Największy wygrany wg mnie to nasza mała demokracja samorządowa, której zasady zostały uszanowane.
————————————————————————————————————————————
Komentarz nieco spóźniony ale myślę że bardzo potrzebny na podsumowanie tematu. W czasie powtórki wyborów usłyszałem zdanie, które bardzo dobrze oddaje atmosferę tego wydarzenia: „Mamy dzisiaj w Kaliszu święto demokracji”.
Frekwencja w czasie powtórki była wyższa i wyniosła bodajże 92 osoby. Mieszkańcy zdali sobie sprawę, że ich głos sprzeciwu w słusznej sprawie ma duże znaczenie. Natomiast władza przekonała się, jak bardzo wyborcom zależy na wysokim standardzie przeprowadzania wyborów.
Szanowni Państwo, o dziwo tej tak ważnej informacji nie znajdziecie na stronach Urzędu Miejskiego w Kaliszu Pomorskim. W dniu 24 kwietnia 2014 r. o godzinie 17.00 w Miejsko Gminnym Ośrodku Kultury przy ulicy Dworcowej w Kaliszu Pomorskim odbyły się powtórne wybory do Samorządu Mieszkańców Nr 4. Wybory przeprowadzono z poszanowaniem obowiązującego prawa wyborczego. Po otwarciu zebrania i zabraniu głosu przez Burmistrza – Pana Michała Hypki oraz wadliwie uprzednio wybranego Przewodniczącego Pana Tadeusza Krańca do głosu doszli Mieszkańcy tegoż okręgu wyborczego. Mieszkańcy na stanowisko Przewodniczącego SM Nr 4 zgłosili kandydaturę Pana Tadeusza Krańca oraz Pana Dariusza Domańskiego. Następnie odbyła się krótka autoprezentacja kandydatów – kulturalna i rzeczowa z poszanowaniem godności ludzkiej Pana Dariusza Domańskiego oraz arogancka i trącająca o wulgaryzmy Pana Tadeusza Krańca. Po autoprezentacjach kandydatów nikt już zapewne nie powinien mieć wątpliwości kto powinien być wybranym na przewodniczącego i tak się stało. Na Przewodniczącego SM Nr 4 wybrany został Pan Dariusz Domański, który uzyskał poparcie 58 osób, gdzie Pan Tadeusz Krańc uzyskał tylko 32 głosy, 2 osoby opuściły salę przed głosowaniem – jedna z tych osób wychodząc powiedziała mi, cytuję: „miałam głosować na Tadka, jednak po takim jego zachowaniu i wystąpieniu już nigdy nie będę na niego głosować”. W skład Rady SM Nr 4 zostali wybrani: Pani Lidia Zbytek oraz Panowie: Radosław Bulwa, Krzysztof Ignaszewski oraz Kazimierz Wieczorek. Powtórzone wybory są wynikiem protestów złożonych przez Mieszkańców zamieszkujących SM Nr 4 popartym stanowiskiem Klubu Radnych Głos Gminy. Mieszkańcy tego rejonu Kalisza Pomorskiego poprosili mnie bym w ich imieniu podziękował Pani Zdzisławie Redmann za zaangażowanie się w tej sprawie, z kolei Zdzisia skromnie odpowiedziała mi, że takie podziękowania należą się wszystkim Mieszkańcom, gdyż bez nich nie byłoby zwycięstwa demokracji- zatem gratuluję Państwu. Janusz Garbacz