Na początku bieżącego roku zmieniły się przepisy i straże miejskie utraciły prawo obsługi wszystkich fotoradarów. Straż Miejska w Kaliszu Pomorskim zaprzestała ustawiania sprzętu przenośnego na mieście oraz obsługi fotoradaru stacjonarnego w Cybowie. Obydwa radary ustawiane były w ciągu drogi krajowej numer 10.

I już od stycznia br. ciężarówki zwiększyły prędkość przejazdu przez teren zabudowany. Taka tendencja jest również zauważalna wśród kierowców aut osobowych. Zasłonięcie głowicy fotoradaru czarną folią miało na to niewątpliwie duży wpływ.

Cybowo jest bardzo nietypową wsią, jeżeli chodzi o położenie. Wszystkie domy stoją wzdłuż drogi krajowej numer 10. Wiele z nich oddalona jest dosłownie kilka metrów od jezdni. Jedyny chodnik biegnie wzdłuż ruchliwej ulicy. W związku z tym wpływ ruchu tranzytowego na życie mieszkańców jest bardzo duży. W przeszłości miało miejsce wjechanie tira do chałupy, która po latach została rozebrana. Ciężarówki wjeżdżały na posesje, dochodziły do większych i mniejszych kolizji. Obecność fotoradaru w kilku ostatnich latach skutecznie dyscyplinowała kierowców.

W chwili obecnej zagrożenie dla mieszkańców znacząco wzrosło i dlatego postanowiłem podjąć odpowiednie kroki. Wystosowałem pismo do Inspekcji Transportu Drogowego w Szczecinie z wnioskiem o przywrócenie fotoradaru. Mieszkańcy są na tyle zdeterminowani, że w przypadku całkowitego demontażu, będą organizować protesty włącznie z blokowaniem ruchu na przejściu dla pieszych na DK10.

Pismo otrzymały do wiadomości również inne odpowiedzialne instytucje w tym temacie: GDDKiA Szczecin, Komenda Wojewódzka Policji w Szczecinie, Komenda Powiatowa Policji w Drawsku Pom. a także Prokuratura Rejonowa w Drawsku Pom., Urząd Miejski w Kaliszu Pom. oraz Starostwo Powiatowe w Drawsku Pom. Przekazanie pisma do wiadomości prokuratury miało na celu przekazanie informacji o potencjalnych zaniechaniach odpowiednich instytucji w przypadku gdyby doszło do tragicznego w skutkach wypadku. Treść pisma poniżej.

W ub. wtorek otrzymałem odpowiedź z ITD ze Szczecina. Sprawa została przekazana do Delegatury Głównego Inspektora Transportu Drogowego w Gorzowie Wielkopolskim. Jest to ośrodek decyzyjny dla województw lubuskiego i zachodniopomorskiego. Odpowiedź została przekazana również do wiadomości wszystkich wymienionych wyżej instytucji oraz urzędów. Sprawa jest rozpatrywana przez wyższą instancję i mogę żywić nadzieję, że kwestia bezpieczeństwa mieszkańców mieszkających przy ruchliwej drodze  będzie miała odpowiedni priorytet.

Myślę, że problem dotyczy również Kalisza Pomorskiego i to nawet w dużo większym stopniu. Wjazd do miasta od strony Wałcza (Bydgoszczy) nie jest już monitorowany przez fotoradar. Auta wjeżdżają na teren zabudowany z większą prędkością. Nie muszę przypominać, że na łuku drogi  przed gimnazjum dochodziło już wcześniej do wywrócenia ciężarówek, miały miejsce wypadki śmiertelne.

Odebranie strażom miejskim w Polsce wszystkich fotoradarów jest decyzją bardzo radykalną. Pozostawienie fotoradarów stacjonarnych w zweryfikowanych lokalizacjach mogło być całkiem rozsądnym kompromisem. Nikt nie zapytał mieszkańców takich miejsc jak Cybowo i Kalisz Pomorski o ich potrzeby w zakresie bezpieczeństwa. Zmiana przepisów i drastyczne zmniejszenie liczby fotoradarów w całym kraju to niewątpliwie wspaniały prezent od państwa dla wszystkich piratów drogowych.

Krzysztof  Wiśniewski